..
Zdobyć wygasły wulkan Elbrus...

4 | 3748
 
 
2010-02-26
Odsłon: 1040
 

Elbrus zdobyty...

Wszyscy uczestnicy wyprawy na kaukaski szczyt Elbrus pokonali górę, wdrapali się na wysokość 5642 m n.p.m., a nie było to łatwe. Jest to jeden z dwóch szczytów - wyższy zachodni, bo drugi niższy wschodni mierzy 5621 m n.p.m. Góra ta nazywana jest również „Piersi dziewicy”.  Bardzo niska temperatura oraz silnie wiejący wiatr dawały się we znaki wszystkim wspinaczom prawie przez cały okres trwania wyprawy. Temperatura odczuwalna wynosiła ponad – 40 stopni.
Najważniejsze jest to, że założony cel został osągnięty w 100%. 24 lutego 6 członków wyprawy Jastrzębskiego Klubu Wysokogórskiego zdobyło Elbrus, a byli to: Marian Hudek, Wojciech Sarna, Adam Rożek, Jarosław Baliński, Krzysztof Jarczyk i Patryk Zabrzewski, który po przygodach z zagubionym plecakiem był chyba najbardziej zdeterminowany i wszedł na szczyt jako pierwszy. Natomiast 26 lutego po jednodniowym odpoczynku na wyskości 5400m n.p.m. kolejna grupa 4 osób w składzie: Dariusz Mildner, Leszek Kopczyński, Maciej Kapa i Robert Broda również odniosła swój wymarzony sukces. Tak wiec 10-cio osobowa ekipa z Jastrzębia wraca do Polski szcześliwa i z kolejną górską zdobyczą na swoim koncie - górą Elbrus.

Chłopakom serdecznie gratulujemy wytrwałości, samozaparcia i życzymy powodzenia w następnych wyprawach!

Po powrocie dłuższa relacja!!!

 
 
KOMENTARZE
 
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
ZAPISZ
 
dzika 2010-02-27 21:22:44
Gratulacje! Super, że Wam się udało, mam nadzieję, że ilość palców i nosów jest równa tej sprzed wyjazdu ;-) 24 lutego to chyba dobry dzień na Elbrusie - my rok temu weszliśmy tego samego dnia. Zazdroszczę temperatury, odczuwalna -40 to "upał" (w porównaniu z -50 :-))


Archiwum wpisów
 

Pn

Wt

Sr

Czw

Pt

So

Nd